Cześć!
Dzisiejsza notka będzie o pomadce ochronnej do ust firmy Isana. Zimą nasze usta szczególnie narażone są na wysuszenie i pękanie, więc niezbędne jest używanie tego typu produktów. Ja używam aktualnie pomadki ochronnej z Isany i muszę powiedzieć, że jestem z niej bardzo zadowolona :)
Pomadka znajduje się w typowym dla tego typu produktów plastikowym opakowaniu. Wysuwanie sztyftu działa bez zarzutu, nie zacina się, itp. W opakowaniu znajduje się 4,8g pomadki.
Pomadka ma bardzo przyjemną konsystencję, ani za twardą, ani za miękką. Bardzo dobrze rozsmarowuje się na ustach i pozostaje na nich przez długi czas. Jest bezbarwna, ale nadaje ustom delikatny połysk. Sztyft nie łamie się. Bardzo dobrze nawilża usta, pomaga niwelować suche skórki. Jest bardzo wydajna. Ma ładny, charakterystyczny zapach, który najbardziej kojarzy mi się z zapachem różu Bourjois :) Dużym plusem jest jej niska cena, ok.5 zł. Pomadka jest łatwo dostępna w drogeriach Rossmann.
Skład:
Zalety:
- bardzo dobrze nawilża usta
- bardzo wydajna
- przyjemna konsystencja
- długo utrzymuje się na ustach
- ładny zapach
- niska cena
Wady:
- brak :)
Jak najbardziej polecam Wam tą pomadkę. Bardzo dobrze spełnia swoje zadania, a dodatkowym plusem jest jej niska cena :)
Moja ocena: 6/6
PS. W ostatnim tygodniu dotarło do mnie kilka paczuszek z wygranymi :)
Pierwsza to nagroda w konkursie na Facebooku. Nagroda od firmy Mon Ami.
Kolejna to wygrana w rozdaniu na blogu http://makeup-farbstift.blogspot.com/
Ostatnia z nich to wygrana w rozdaniu na blogu http://worldglossy.blogspot.com
Kredka do oczu niestety nie dotarła w całości w kopercie, nie przeżyła spotkania z pocztą. Ale mimo wszystko spróbuję ją jeszcze jakoś odratować...
Bardzo Wam dziękuję dziewczyny za świetne nagrody :*
Dziękuję również obserwatorom mojego bloga, których z dnia na dzień jest coraz więcej :) Bardzo mi z tego powodu miło i ogromnie się cieszę, że chcecie odwiedzać i czytać mojego bloga :) Jeszcze raz dziękuję :*
Pozdrawiam Was serdecznie,
Camille
zaciekawiłaś mnie tą recenzją o tej pomadce do ust muszę ją kupić :))
OdpowiedzUsuńfajne nagrody wygrałaś pozdrawiam.
Polecam pomadkę, bo jest naprawdę fajna :)
Usuńmam różową wersję tej pomadki i jestem bardzo zadowolona :) chociaż zakochałam się ogromnie w masełkach Nivea :) Gratuluję nagród :D
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze wypróbować masełek Nivea, ale czytałam dużo pozytywnych opinii. Najpierw muszę jednak wykończyć wszystkie dotychczas używane "mazidła" :)
UsuńMam tę pomadkę i ją uwielbiam, obecnie używam też Isana Intensive i też polecam, chociaż ta Hydro lepiej się rozsmarowuje :-)
OdpowiedzUsuńUpatrzyłam sobie pomadkę Isana o zapachu owoców leśnych. Jak tylko wykończę to co mam - kupuję :)
OdpowiedzUsuńZapach owoców leśnych brzmi ciekawie :)
Usuńlubię tą pomadkę :)
OdpowiedzUsuńnigdy jej nie miałam, ale chyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ten zapach różu Bourjois, który bardzo lubię :)
nie miałam tej pomadki, kiedyś się skuszę
OdpowiedzUsuńooooj, mogę Ci tylko pozazdrościć tych paczuszek.Po prostu rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńOczywiście zaczynam obserwować. Miło mi będzie jeśli będziesz chciała zaprzyjaźnić się blogowo:))!
Dzięki za obserwację :) Chętnie również odwiedzę Twojego bloga :)
UsuńDzięki za zaproszenie, na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńZastanawiłam się kiedyś nad tą pomadką jak była w promocji, bo 2,50 to śmiesznie niska cena, ale obecnie jestem zakochana w masełku Nivea. Świetne nagrody, gratuluję wygranych ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Jesteś już drugą osobą, która tu zachwala masełko Nivea :) Jednak coś w tym jest :)
UsuńNie miałam jej, ale twoja opinia mnie zachęciła do kupna :]
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga mojego i mojej siostry.
Jesteśmy początkujące więc miło by było jak
bys wpadła :]
http://sisters-ola-wika.blogspot.com/
Dzięki za zaproszenie, z pewnością odwiedzę bloga :)
UsuńMiałam kiedyś tą pomadkę i jest spoko (była) ;)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do Isany... a nagrody - wow - ktoś tu ma dużo szczęscia ;) gratuluję
OdpowiedzUsuńKochana - bardzo dziękuję za zgłoszenie się do mojego rozdania, jednak musiałam wprowadzić aktualizację do regulaminu - szczegóły tutaj http://makiazas23.blogspot.com/2013/01/rozdanie-wygraj-50z-na-zakupy-w.html#comment-form Mam nadzieję, że to nie problem, bardzo przepraszam za zamieszanie :*
miłego weekendu!
Dzięki :) Co do rozdania, to już jakiś czas temu zaktualizowałam zgłoszenie :)
UsuńBardzo lubię Isanę,ale sztyftu do ust jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować :))
Zatem polecam wypróbować :)
UsuńSzkoda, że trafiłam na Twój blog dopiero dzisiaj. Bardzo ciekawy post, tym bardziej, że szukałam jakiejś dobrej pomadki ochronnej, w sumie zdecydowałam się na Neutrogenę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu i dołączam do grona obserwatorów :)
Kupisz przy następnej okazji :) Dzięki za obserwację i również pozdrawiam :)
UsuńIle wygranych! Serdecznie gratuluję:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWhat cute nail polish :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze pomadek z Isany ale zaciekawiłaś mnie swoim postem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie http://roznosci-kosmetyczne.blogspot.com/
Polecam pomadkę :) Dzięki za zaproszenie, z pewnością odwiedzę bloga :) Również pozdrawiam serdecznie :)
UsuńJa też jeszcze nie miałam pomadek z Isany, bo lubuję się w tych niveowskich, ale myślę, że kiedyś je wypróbuję, jeśli będzie jakiś bardziej szalony zapach :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - praktyczne porady dla ciała, duszy i domu ;)
http://bluemachinegun.blogspot.com/
Z tego co wiem, to ta pomadka jest jeszcze dostępna m.in w wersji owocowej, jednak tej jeszcze nie miałam. Dzięki za zaproszenie, na pewno odwiedzę Twojego bloga :)
UsuńZostałaś otagowana http://rainbow-above-me.blogspot.com/2013/01/tag.html :)
OdpowiedzUsuńgratulację wygranych ;)
OdpowiedzUsuńchętnie przyjrzę się bliżej temu balsamowi z Isany
Dzięki :) Polecam balsam :)
UsuńWitam, zapraszam Cię serdecznie na mojego bloga i namawiam do wzięcia udziału w konkursie: http://test-by-destiny.blogspot.com/2013/01/konkurs.html Pozdrawiam, Katarzyna.
OdpowiedzUsuńDzięki za zaproszenie na bloga i do konkursu :)
Usuńzapraszam do udziału w konkursie http://essently.blogspot.com/2012/12/conversowe-rozdanie.html
OdpowiedzUsuńO proszę... nie spodziewałam się, że te pomadki z Isany są takie dobre :)
OdpowiedzUsuńCałkiem dobrze się spisują :)
Usuńmusze sie przyjrzeć ich pomadkom , obecnie moim ulubiencem jest neurtogena balsam do ust
OdpowiedzUsuńOtagowałam cię :-)
OdpowiedzUsuńhttp://mariglod.blogspot.com/2013/01/kolejny-tag.html
Zapraszam do zabawy :-)
chciałam Cię poinformować jeszcze o mojej nominacji Twojego bloga do Liebster blog award. więc jeśli tylko masz ochotę, po więcej szczegółów zapraszam do siebie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Uprzejmie informujemy że zostałaś przez nas wytypowana do Versatile Blogger
OdpowiedzUsuńLink : http://beauty-kaa.blogspot.com/2013/01/versatile-blogger.html
Pozdrawiamy
Gratuluje wygranych :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńDzięki za zaproszenie, z pewnością wezmę udział :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nagrody, chyba musisz być prawdziwą konkursową szczęściarą :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą pomadkę :D
OdpowiedzUsuńPomadka idealna - nawilża i pielęgnuje usta, a za niską cenę. Niedługo będzie o kilku z nich wpis na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńnagroda jest świetna , gratuluję. nie dawno miałam tą pomadkę w różowej wersji i też lubiłam
OdpowiedzUsuń