Manhattan - Soft Mat Lipcream, Intensywna pomadka w kremie, nr 95G

Cześć!

W dzisiejszej notce chciałabym przedstawić Wam intensywną pomadkę w kremie firmy Manhattan. Tę pomadkę wygrałam już jakiś czas temu w jednym z rozdań, ale dopiero niedawno zaczęła gościć na moich ustach :) 

Pomadka znajduje się w małym, poręcznym, plastikowym opakowaniu o pojemności 6,5 ml. Opakowanie nie pęka, a napisy nie ścierają się. Posiada bardzo wygodny, miękki aplikator, którym precyzyjnie możemy nanieść pomadkę na usta.

Pomadka posiada bardzo fajną, dość gęstą, kremową konsystencję. Bardzo wygodnie nakłada się ją na usta i bardzo dobrze się po nich rozprowadza. Aplikator, jak już wcześniej wspominałam, jest bardzo wygodny, więc dzięki temu możemy bardzo precyzyjnie rozprowadzić pomadkę na ustach.

Posiadam pomadkę o numerze 95G. Jest ona w bardzo ładnym, brązowym kolorze. W opakowaniu wydaje się troszkę ciemna, ale na ustach przybiera kolor jasnego brązu, nie rzucającego się nachalnie w oczy. Kolor na ustach można oczywiście stopniować, przez dokładanie kolejnych warstw pomadki. Dużym jej plusem jest to, że jest ona całkowicie matowa, nie ma w sobie żadnych błyszczących drobinek. 

Na ustach utrzymuje się znacznie dłużej niż standardowe szminki, ale oczywiście jedzenie i picie stopniowo skraca ten czas :) Mimo wszystko w tej kwestii jest całkiem nieźle :) Pomadka nie rozmazuje się poza kontur ust i nie robi prześwitów.

Niestety, przez to że szminka tak jakby delikatnie zasycha na ustach i przez to dłużej się na nich utrzymuje, jej dłuższe używanie może prowadzić do delikatnego wysuszenia ust. Wtedy też będzie mogła podkreślać na nich suche skórki.

Pomadka ma bardzo ładny, intensywny, słodki zapach, kojarzący mi się najbardziej z budyniem waniliowym. 

Pomadkę można kupić w większości drogerii, posiadających szafy Manhattan. Jej cena to ok. 15zł.

 Zalety:
- kremowa, dość gęsta konsystencja
- bardzo dobrze rozprowadza się na ustach
- jest całkowicie matowa, nie zawiera żadnych drobinek
- można stopniować kolor na ustach
- nie rozmazuje się poza kontur ust
- ładny zapach
- trwała
- wydajna
- wygodne opakowanie z precyzyjnym aplikatorem


Wady:
- przy dłuższym używaniu może wysuszać usta
- może podkreślać suche skórki na ustach

Podsumowując, naprawdę mogę Wam polecić tę pomadkę :) Jest bardzo fajna, ma uniwersalny kolor, pasujący zarówno blondynkom jak i brunetkom. Pomadkę tę polecam szczególnie miłośniczkom matowych, delikatnie podkreślonych ust :) Jest to według mnie bardzo ciekawy produkt godny uwagi! :)

Moja ocena: 5/6

PS. W ostatnich dniach dotarła do mnie paczuszka z wygraną w rozdaniu na blogu http://paprykens.blogspot.com/ 

Nagrody są super, jeszcze raz bardzo za nie dziękuję! :*

Pozdrawiam serdecznie i do następnego,
Camille

Avon - Luxe, Szminka do ust, Lustering nude

Witajcie!

W dzisiejszej notce chciałabym Wam przedstawić jedną z moich ulubionych szminek z Avonu - szminkę z serii Luxe :) Bardzo zaciekawiła mnie ona w katalogu, więc koniecznie postanowiłam ją kupić i przetestować. I zakup ten okazał się strzałem w 10 :))

Szminka znajduje się w bardzo eleganckim i przykuwającym uwagę złotym opakowaniu. Choć wykonane jest z plastiku, jest naprawdę bardzo porządne i starannie dopracowane. Dobrze się zamyka, nie pęka i nie ściera się złotko. W opakowaniu znajduje się 3,6g szminki.

Szminkę posiadam w kolorze "lustering nude". To piękny odcień ciemnego beżu, z bardzo delikatnymi drobinkami, które dają śliczny efekt połysku na ustach. Połysk ten jest bardzo ładny,nienachalny, a mimo to efektowny. Drobinki nie są zupełnie wyczuwalne na ustach, są bardzo drobniutkie. 

Szminka ma niezwykle przyjemną, kremową konsystencję. Bardzo gładko sunie po ustach, jest wystarczająco miękka. Na ustach pozostawia tłustą warstewkę, która daje uczucie delikatnego ich natłuszczenia. Usta po jej użyciu są bardzo miękkie, niespierzchnięte. 

Trwałość tej pomadki oceniam jako standardową jak na tego typu kosmetyk- fajnie trzyma się do czasu pierwszego picia i jedzenia. Z ust schodzi równomiernie, nie rozmazuje się i nie wysusza ust. Nie zbiera się także w kącikach i załamaniach ust.

Bardzo podoba mi się jej zapach, jest dość wyczuwalny i charakterystyczny, przypomina mi trochę kwiatowy. Dość długo utrzymuje się on na ustach.

Małą wadą tej szminki jest to, że może delikatnie podkreślać suche skórki na ustach. Ale dobrym rozwiązaniem dla tego problemu jest posmarowanie ust nawilżającym balsamem do ust przed nałożeniem szminki.

Szminka dostępna jest do kupienia w katalogach Avonu. Jej cena jest zależna od promocji w danym katalogu i przeważnie wynosi od ok. 25- 28zł.

Zalety:
- bardzo przyjemna, kremowa konsystencja
- bardzo łatwo sunie po ustach
- ma piękny odcień ciemnego beżu z delikatnymi drobinkami
- pozostawia na ustach warstwę dającą wrażenie delikatnego natłuszczenia
- schodzi z ust równomiernie, nie rozmazuje się
- nie wysusza ust
- nie zbiera się w kącikach i załamaniach ust
- ma ładny, kwiatowy zapach

Wady:
- może podkreślać suche skórki na ustach
- dość wysoka cena

Jak już wcześniej wspominałam, szminka ta stała się jedną z moich ulubionych z Avonu :) Bardzo fajnie się spisuje, nie wysusza ust, no i co najważniejsze, nadaje im piękny kolor, który idealnie sprawdza się do codziennych makijaży. Bardzo ją lubię i naprawdę Wam polecam ją wypróbować :)

Moja ocena: 5,5/6

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do następnego,

Camille

L`Oreal - Glam Shine Diamant, Szminka w płynie, Pure Chrome, nr 16

Witajcie!

Dziś kolejna notka z serii kosmetyków kolorowych :) Tym razem chciałabym napisać Wam parę słów o szmince-błyszczyku Glam Shine Diamant z firmy L`Oreal, którą wygrałam już jakiś czas temu w jednym z rozdań.

Szminka znajduje się w poręcznym, wygodnie wyprofilowanym opakowaniu wykonanym z plastiku, które zawiera 6ml produktu. Napisy nie ścierają się szybko z opakowania podczas użytkowania.

Szminka posiada wygodny w użytkowaniu aplikator w kształcie listka. Nabiera on dość małą ilość produktu, aby jednorazowo pokryć całe usta, więc trzeba tą czynność kilkukrotnie powtórzyć.

Szminkę posiadam w odcieniu Pure Chrome, o numerze 16. Jest to szminka w kolorze transparentnym, posiadająca w sobie mnóstwo błyszczących drobinek, które pięknie błyszczą się na ustach i podkreślają je. Drobinki te są bardzo małe i nie są wyczuwalne na ustach. Bardzo fajny efekt można uzyskać, kiedy nałoży się tę szminkę na usta pomalowane jakąś matową szminką - wtedy pięknie się błyszczą i połyskują :)

Szminka ma dość gęstą konsystencję, ale łatwo maluje się nią usta. Jest troszkę kleista i przy wietrze na zewnątrz mogą przylepiać się do niej włosy. Nie zauważyłam, aby powodowała wysuszanie ust.

Jej trwałość jest raczej standardowa jak na tego typu kosmetyki - trzyma się fajnie, dopóki czegoś nie jemy i nie pijemy :) Jest bardzo wydajna i starcza na bardzo długi okres czasu. Ma bardzo przyjemny, owocowy zapach, który najbardziej kojarzy mi się z malinami :) Nie jest on jednak chemiczny, zbyt nachalny i przeszkadzający przy dłuższym używaniu szminki.

Dostępna jest w drogeriach w szafach L`Oreal. Jej cena regularna to ok. 30zł.

Zalety:
- ładnie podkreśla usta
- drobinki są niewyczuwalne na ustach
- dość gęsta konsystencja
- łatwo aplikuje się na usta
- nie wysusza ust
- ma ładny zapach
- wydajna
- wygodne opakowanie i aplikator

Wady:
- dość wysoka cena regularna
- troszkę się klei 

Muszę przyznać, że nawet polubiłam się z tą szminką. Daje fajny i ciekawy efekt na ustach - idealny na co dzień. Myślę, że może kiedyś kupię z tej serii jeszcze jakieś inne kolory przy dobrej promocji. 

Ogólnie jak najbardziej Wam ją polecam, warto ją wypróbować :)

Moja ocena: 5/6

Pozdrawiam Was gorąco!

Camille

Avon - Szminka "Idealny pocałunek"

Witajcie!

W dzisiejszej notce chciałabym przedstawić Wam szminkę "Idealny pocałunek" firmy Avon, którą wygrałam w jednym z rozdań. Byłam bardzo ciekawa jak sprawdzi się u mnie i powiem szczerze, że całkiem pozytywnie mnie zaskoczyła :)

Szminka znajduje się w eleganckim, srebrnym, plastikowym opakowaniu, bardzo przypominającym metalowe. Jest porządne wykonane, nie pęka i nie rysuje się. Zamyka się na klik i nie ma obaw, że się samo otworzy np. w torebce. W opakowaniu znajduje się 3,6g szminki.

Szminkę posiadam w kolorze Kiss Me Pink. To bardzo ładny odcień różu. W opakowaniu wygląda na dość ostry i wyrazisty, jednak na ustach jest troszkę subtelniejszy. Posiada w sobie malutkie świecące drobinki, lecz na ustach kompletnie nie są zauważalne i nie zostają na nich po starciu pomadki. Szminka daje satynowe wykończenie z lekkim połyskiem.

Szminka ma przyjemną, kremową konsystencję. Łatwo i równomiernie rozprowadza się na ustach. Nie klei się i nie rozmazuje. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie fakt, że prawie nie podkreśla suchych skórek. Nie wysusza też ust, nawet po systematycznym stosowaniu, co również uważam jest dużym plusem. Jej trwałość na ustach można określić jako standardową. Kolor schodzi raczej równomiernie. Ma ładny i przyjemny zapach.

Co do minusów, to można tu zaliczyć to, że po pewnym czasie może tworzyć na wargach nieestetyczną linię, ale na szczęście dość mało widoczną.

Cena szminki to ok. 15zł. w promocji. Dostępna jest w katalogach Avon, w wielu kolorach. 

Zalety:

- ładne opakowanie

- przyjemna, kremowa konsystencja

- łatwo rozprowadza się na ustach

- nie klei się i nie rozmazuje

- daje ładne, satynowe wykończenie

- nie podkreśla suchych skórek

- nie wysusza ust, nawet przy systematycznym stosowaniu

- ładny zapach

- łatwa dostępność

- duży wybór kolorów

Wady:

- może po pewnym czasie od aplikacji tworzyć nieestetyczną linię na wargach

Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ta szminka i bardzo ją polubiłam :) Często gości na moich ustach i myślę, że pewnie skuszę się jeszcze na jakiś inny kolor. Ogólnie mogę Wam ją polecić i myślę, że każdy wybierze coś dla siebie, ponieważ jest dostępna w wielu kolorach :)

Moja ocena: 5/6

Pozdrawiam serdecznie, 

Camille

Rimmel - Szminka Lasting Finish by Kate Moss, nr 102

Witajcie!

W dzisiejszej notce recenzja szminki Lasting Finish by Kate Moss firmy Rimmel. Szminkę tę wygrałam w jednym z rozdań. Otrzymałam odcień nr 102. Mogę powiedzieć, że bardzo się z nią polubiłam mimo jej małych wad :)

 

Szminka znajduje się w czerwonym, estetycznym, plastikowym opakowaniu, które nie niszczy się i nie pęka. Nie ma obawy, że otworzy się samo np. w torebce. Szminka wysuwa się w sposób standardowy. W opakowaniu znajduje się 4g szminki.

Szminka ma delikatną, kremową konsystencję. Łatwo rozprowadza się na ustach. Jak już wcześniej wspominałam, posiadam szminkę o numerze 102 - to piękny, lekko cukierkowy odcień różu, cudownie prezentujący się na ustach :) Szminka nie posiada żadnych błyszczących drobinek, lecz daje efekt matu. Kolor jest bardzo intensywny i napigmentowany. Szminka tak jakby zasycha na ustach, co skutkuje długim jej utrzymywaniem się, nawet do 2-3h, ze sporadycznym jedzeniem lub piciem :) Jeśli nałożymy ją na usta posmarowane balsamem do ust, wtedy jej trwałość jest troszkę gorsza. W związku ze swoją trwałością na ustach jest bardzo wydajna, bo nie ma potrzeby co trochę poprawiać makijażu. Pomadka schodzi z ust raczej równomiernie, nie tworzą się nieestetyczne plamy. Nie zbiera się w kącikach ust i nie waży. Posiada ładny zapach, przypominający mi trochę zapach arbuzowy.

Co do minusów, to zauważyłam, że przy dłuższym jej stosowaniu, np. kilka dni pod rząd, niestety przyczynia się do wysuszenia ust. Podkreśla także wszystkie suche skórki na ustach. Najlepiej więc spisuje się na ustach nawilżonych i gładkich.

Jej cena to ok. 20zł. Dostępna jest w niektórych drogeriach w szafach Rimmel.

Zalety:
- delikatna, kremowa konsystencja
- łatwo rozprowadza się na ustach
- nr 102 to piękny, cukierkowy odcień różu
- daje efekt matu
- nie ma żadnych błyszczących drobinek
- kolor jest intensywny i dobrze napigmentowany
- długo utrzymuje się na ustach
- bardzo wydajna
- nie zbiera się w kącikach ust i nie waży się
- ma ładny zapach, przypominający arbuzowy
- estetyczne, solidne opakowanie

Wady:
- przy długotrwałym stosowaniu może wysuszać usta
- podkreśla suche skórki na ustach

Mimo powyższych wad, bardzo polubiłam się z tą szminką i dosyć często jej używam. Długo się utrzymuje na ustach i ma piękny kolor, który bardzo dobrze się prezentuje i świetnie ożywia twarz. Myślę, że mimo wszystko warto ją kupić i wypróbować :)

Moja ocena: 5/6

PS. W tym tygodniu dotarło do mnie kilka paczuszek z nagrodami z rozdań :)

Pierwsza z nich to nagroda w rozdaniu na blogu http://ankas4444.blogspot.com/

Druga to paczuszka z wygraną szminką firmy Avon na blogu http://modaurodapiekno.blogspot.com/

Kolejna to paczka z wygranymi kosmetykami firmy Venita na blogu http://kraina-testow.blogspot.com/

Ostatnia już to nagroda w rozdaniu na blogu http://babska-torebka.blogspot.com/

Dziewczyny, ogromnie Wam dziękuję za cudowne nagrody!!! Z wielką przyjemnością będę je testować i oczywiście później recenzować na blogu :) Jeszcze raz wielkie dzięki! :* :*

Pozdrawiam gorąco wszystkie czytelniczki mojego bloga :)
Camille