Cześć!
Dziś notka dla osób szukających dobrego produktu do nawilżania skóry ciała :) Dokładniej będzie ona o rozgrzewającym maśle do ciała z imbirem i olejkiem z mandarynki firmy Phenome, które miałam okazję wygrać w jednym z rozdań.
Masło znajduje się w metalowej, lecz dość elastycznej tubce. Zakręcana jest plastikowym korkiem, co według mnie nie jest najlepszym i najporęczniejszym rozwiązaniem w tego typu kosmetykach.
Tubka ma pojemność 50ml. W sprzedaży dostępna jest także większa wersja tego masła, znajdująca się w słoiczku o pojemności 200ml.
Masło ma bardzo przyjemną, średniogęstą konsystencję. Bardzo dobrze wydostaje się go z tubki, jak również rozprowadza i rozsmarowuje na skórze. Szybko się wchłania, nie pozostawiając lepkiej, tłustej warstwy i nie brudząc odzieży. Na skórze pozostawia tylko delikatną ochronną warstwę. Wyraźnie i długotrwale nawilża, nawet bardzo suchą skórę. Sprawia, że skóra jest bardzo miękka, odżywiona i delikatna w dotyku.
Efekt rozgrzewania skóry przez masło faktycznie istnieje! :) Występuje po kilku minutach od aplikacji masła na skórze i utrzymuje się przez ok. kilkanaście minut. Rozgrzewanie jest odczuwalne, lecz z pewnością nie jest ono jakieś ekstremalne. Na skórze odczuwamy po prostu delikatne i subtelne, ale bardzo przyjemne ciepło :)
Zapach masła jest bardzo ciekawy :) To połączenie imbiru i mandarynki - jednoznacznie trudno ten zapach określić, coś jakby zapach korzenny, ziołowy z delikatną nutką owocową... Moim pierwszym skojarzeniem po powąchaniu tego masła był dobrze wszystkim znany i popularny Amol :D Jednak po rozsmarowaniu go na skórze, zapach z biegiem czasu zmienia się i zdecydowanie lepiej wyczuwalna jest obecność mandarynki. Zapach długo utrzymuje się na skórze, jest dość intensywny.
Masło jest średnio wydajne. Tubka 50ml starcza na ok. kilkanaście aplikacji.
Masło można kupić w sklepie internetowym lub stacjonarnych sklepach firmowych firmy Phenome. Cena masła to 52zł za 50ml, a 155zł za 200ml.
Skład:
Zalety:
- bardzo fajna, średniogęsta konsystencja
- dobrze się rozsmarowuje na skórze
- szybko się wchłania
- nie pozostawia lepkiej i tłustej warstwy
- nie brudzi ubrań
- nawilża, odżywia skórę
- daje efekt rozgrzewający
- ładny i intensywny zapach
Wady:
- troszkę średnio wydajny
- dość wysoka cena
- tubka zakręcana korkiem
Podsumowując, masło to oceniam naprawdę bardzo pozytywie! Bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę, szybko się wchłania, ma ciekawy zapach i oczywiście rozgrzewający efekt. Jak dla mnie świetny kosmetyk, idealny na chłodniejsze dni :) Polecam!
Moja ocena: 6/6
Pozdrawiam wszystkich i do następnego!
Camille
cena może odstraszyć:))
OdpowiedzUsuńOj chętnie bym się na nie skusiła, ale cena mogłaby być trochę niższa ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie miałam z Phenome a tak mnie kuszą te kosmetyki. Pewnie po nie sięgnę jak skurczą mi się zapasy. :)
OdpowiedzUsuńCena niestety odstrasza. :(
OdpowiedzUsuńCiekawa forma opakowania jak na masełko. Szkoda, że cena jest taka wysoka ;/
OdpowiedzUsuńFaktycznie cena mnie częściowo odstraszyła, jednak jestem go ciekawa ponieważ posiada wiele zalet.
OdpowiedzUsuńcena wysoka, ale mimo tego chciałabym go spróbować mandarynka i imbir brzmi cudownie, a przyjemne ciepełko po długim zmarzniętym dniu to musi być cos przyjemnego relaxujacego i odprężającego w jesienno zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie opakowanie,mozna zuzyc produkt do konca.
OdpowiedzUsuńtakie rozgrzewanie przydaloby sie w zimie :)
marzy mi się coś imbirowego do ciała, ale tu cena odstrasza...
OdpowiedzUsuńNie miałam tego masełka, ale słyszałam o nim dużooo dobrego ;)
OdpowiedzUsuńbardzo nie lubię tego efektu rozgrzewania :)
OdpowiedzUsuńwow, na zime bylby idealny :D teraz juz chyba troche za ciepło na grzanie ;)
OdpowiedzUsuńMoje ziemne stopy i ręce były by bardzo zadowolone z niego
OdpowiedzUsuń