Cześć!
Dziś recenzja kolejnej już przetestowanej przeze mnie odżywki firmy Garnier z serii Ultra Doux. Tym razem była to rozświetlająca odżywka do włosów blond z rumiankiem i miodem.
Jesteście ciekawe czy dorównuje pozostałym odżywkom z tej serii? Zapraszam do czytania recenzji!
Odżywka znajduje się w standardowej dla tej serii plastikowej butelce. Posiada wygodne i łatwo otwierające się plastikowe zamykanie. W opakowaniu znajduje się 200ml odżywki.
Odżywka posiada dość rzadką konsystencję. Mimo to, wygodnie wydostaje się ją z opakowania i łatwo rozprowadza na włosach. Po nałożeniu na włosy nie spływa z nich. Również ze spłukiwaniem odżywki nie ma żadnych problemów.
Po użyciu odżywki włosy są miękkie, delikatne i nie elektryzują się. Nie ma żadnych problemów z ich rozczesywaniem. Do jej minusów mogę zaliczyć to, że nie wygładza dostatecznie włosów i nie rozświetla ich, tak jak to obiecuje producent.
Nie zauważyłam, żeby odżywka obciążała włosy i przyspieszała ich przetłuszczanie. Nie wywołuje ona też żadnych podrażnień skóry głowy.
Odżywka ma zapach typowo ziołowy. Jest on dość intensywny i długo utrzymuje się na włosach.
Odżywkę można kupić w większości drogerii. Jej cena to ok. 8zł.
Skład:
Zalety:
- łatwo rozprowadza się na włosach
- po użyciu włosy są miękkie, delikatne, nie elektryzują się
- ułatwia rozczesywanie włosów
- nie obciąża włosów
- nie podrażnia skóry głowy
- ziołowy zapach
- łatwo dostępna
- przystępna cena
Wady:
- niedostatecznie wygładza i rozświetla włosy
Na chwilę obecną muszę przyznać, że jest to jak na razie najsłabsza przetestowana przeze mnie odżywka z serii Ultra Doux. Raczej nie skradła mojego serca i przypuszczam, że więcej się na nią nie skuszę.
Moja ocena: 4/6
PS. W tamtym tygodniu dotarła do mnie nagroda wygrana w rozdaniu na blogu http://marzena84beauty.blogspot.com. Jeszcze raz bardzo dziękuję za nagrodę! :*
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i do następnego!
Camille
super wygrana, zaciekawiłaś mnie tą odżywką :)
OdpowiedzUsuńOoo, a ja mam brąz :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą odżywką. :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa jestem w trakcie używania wersji z cytryną i glinką.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :)
Tej serii jeszcze nie miałam, ale generalnie lubię produkty do włosów z Garniera ;)
OdpowiedzUsuńciekawa odżywka:)
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam odżywkę z tej firmy, ale do włosów przetłuszczających się i mnie wtedy sprawdzila:)
z racji że mocno nie wygładza to na pewno jej nie kupię :/
OdpowiedzUsuńGratuluję nagrody :) Nie stosowałam jej, ale widzę, że nie za bardzo się u Ciebie sprawdziła, co mnie nie zachęca do zakupu
OdpowiedzUsuńByć może kiedyś wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńsłyszałam o niej w wersji brązowej, jeszcze sie nie skusiłam, denkuje moje obecne i na pewno wypróbuje ;) a olejek arganowy jest dla moich włosów wybawieniem i bede go używac po wszeczasy! ;)
OdpowiedzUsuń