Hej!
Dziś
przyszedł czas na recenzję dobrze już znanego w blogosferze tuszu do
rzęs Curling Pump Up firmy Lovely. Tusz ten kupiłam już jakiś czas temu w
Rossmannie podczas promocji -40% na kolorówkę, skuszona licznymi
zachwytami jego użytkowniczek.
Jak się więc on u mnie spisał? Zapraszam na recenzję!
Tusz
znajduje się w standardowym, plastikowym opakowaniu w bardzo
wyrazistym, przyciągającym wzrok żółtym kolorze. Opakowanie jest dosyć
solidne, nie pęka i nie uszkadza się, a napisy się z niego nie
ścierają. W opakowaniu znajduje się 8ml tuszu.
Tusz występuje tylko w kolorze czarnym. Odcień czerni jest klasyczny, ładnie podkreślający rzęsy.
Tusz już od czasu pierwszego otwarcia ma bardzo przyjemną, średniogęstą konsystencję, czyli wprost idealną do malowania.
Tusz
bardzo dobrze rozprowadza się na rzęsach, nie zostawia żadnych grudek i
dość szybko na nich zasycha, więc nie ma raczej obaw o tzw. efekt ksero
na powiekach. Trwałość tuszu na rzęsach mogę określić jako bardzo
dobrą, nie osypuje się on w ciągu dnia, ani nie kruszy.
Tusz posiada bardzo wygodną w użytkowaniu silikonową szczoteczkę. Posiada ona bardzo dużo średniej długości wypustek.
Tusz
daje bardzo ładny i naturalny efekt na rzęsach. Bardzo fajnie je unosi,
podkręca, delikatnie pogrubia i ładnie rozdziela. Jednak przy
dokładaniu kolejnych warstw może delikatnie sklejać rzęsy.
Jeśli chodzi o demakijaż, to tusz zmywa się bez żadnego problemu płynem dwufazowym.
Tusz można kupić w drogeriach Rossmann w szafach Lovely. Jego cena to ok. 9zł.
Efekt na rzęsach:
Zalety:
- bardzo fajna konsystencja
- klasyczny odcień czerni
- silikonowa szczoteczka
- dobrze rozprowadza się na rzęsach
- nie pozostawia grudek
- dość szybko zasycha na rzęsach
- dobrze się trzyma na rzęsach przez cały dzień
- nie kruszy się i nie osypuje
- ładnie rozdziela, unosi i podkręca rzęsy
- łatwo dostępny
- niska cena
Wady:
- przy dokładaniu kolejnych warstw tuszu może delikatnie sklejać rzęsy
Przyznam,
że bardzo polubiłam się z tym tuszem :) Bardzo fajnie sprawuje się na
co dzień, daje bardzo ładny i naturalny efekt na rzęsach, a dodatkowo
niewiele kosztuje. Polecam go bardzo wszystkim miłośniczkom delikatnego i
subtelnego podkreślenia rzęs :)
Moja ocena: 5,5/6
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco!
Camille
Miałam już kilka opakowań i lubię go, ale już mi się trochę znudził ;)
OdpowiedzUsuńdaje bardzo naturalny efekt:-) ja czasami wolę coś mocniejszego:-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt. Masz śliczne rzęsy, a jakie dłuuuugie :)
OdpowiedzUsuńFajny tusz w dobrej cenie :)
OdpowiedzUsuńJest w moim posiadaniu po raz pierwszy i jestem z niego zadowolona, tani a dobry
OdpowiedzUsuńMoja siostra go ma, raz go użyłam i byłam zadowolona, pewnie kupię też dla siebie. :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się szczoteczka,efekt też calkiem niezły.ja uzywam zielonej wersji tuszu wibo
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię, ładnie rozdziela i wydłuża rzęsy. Szkoda, że szybko wysycha.
OdpowiedzUsuńuwielbiam i nawet nie wiem ile opakowań już zużyłam...od czasu do czasu kupuję coś innego, ale żadna maskara nie spełnia moich oczekiwań jak ta.
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na rzęsach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia
Miałam go ale jakoś specjalnie nie zapadł mi w pamięci
OdpowiedzUsuńmam na niego ogromna ochotę, ale postanowilam, ze najpierw musze wykonczyc obecny:))
OdpowiedzUsuńMam tę mascarę i bardzo ją lubię ;)
OdpowiedzUsuńja mam inna z LOvely ale jestem również zachwycona :)
OdpowiedzUsuńFajny delikatny efekt jeszcze za ta cene to juz w ogole ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go! Za taką cenę to wręcz ideał :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że trochę skleja, bo tego efektu akurat nie lubię.
OdpowiedzUsuńUwielbiam go :) Z chęcią do niego wracam :)
OdpowiedzUsuńJa lubię mocniej zaakcentowane rzęsy, ale muszę przyznać, że prezentuje się całkiem fajnie...może kiedyś się na niego skuszę, żeby sprawdzić co w trawie piszczy:)
OdpowiedzUsuń