Witajcie!
Dziś chciałabym przedstawić Wam odżywkę do włosów farbowanych i z pasemkami Ultra Doux z żurawiną i olejkiem arganowym. Ostatnio dość głośno o nich w internecie, więc postanowiłam i ja ją przetestować :)
Odżywka znajduje się w czerwonej, plastikowej butelce o pojemności 200ml. Posiada wygodne otwieranie typu "klik". W miejscu otwierania jest wytłoczony liść :)
Odżywka ma średniogęstą konsystencję. Łatwo się ją wydobywa z opakowania i łatwo rozprowadza na włosach.
Co do jej działania, to dosyć pozytywnie mnie zaskoczyła :) Włosy po jej użyciu są bardzo miękkie, błyszczące, nie puszą się i nie elektryzują. Bardzo ułatwia rozczesywanie włosów. Dosyć dobrze nawilża włosy, a jednocześnie nie obciąża ich i nie przyspiesza ich przetłuszczania.
Ma bardzo ładny, intensywny zapach, który bardzo długo utrzymuje się na włosach. Odżywka jest wydajna, starcza na dość długi czas.
Jest łatwo dostępna, można ją kupić prawie w każdej drogerii. Jej cena to ok. 8-10 zł.
Skład:
Zalety:
- przyjemna konsystencja
- wygładza włosy, nie puszą się i nie elektryzują
- dość dobrze nawilża włosy
- włosy są miękkie i błyszczące
- nie obciąża włosów
- wydajna
- ładny, intensywny zapach
- łatwa dostępność
- niska cena
Wady:
- nie znalazłam :)
Podsumowując, całkiem pozytywnie zaskoczyła mnie ta odżywka. Fajnie się sprawowała, spełniała wszystkie zadania, jakie odżywka spełniać powinna. Moje włosy się z nią polubiły :) Jak najbardziej polecam Wam tę odżywkę.
Ja już planuję wypróbowanie jej "siostry" - czyli odżywki z masłem karite i awokado, bo słyszałam też o niej wiele dobrego :)
Moja ocena: 5/6
Pozdrawiam Was gorąco,
Camille
mam tą odżywkę w zapasach.
OdpowiedzUsuńczeka na swoją kolej :)
Oby się dobrze sprawdziła u Ciebie :)
UsuńGarnier wziął się za siebie, coraz lepsze kosmetyki robi
OdpowiedzUsuńZgadzam się, dawniej nie byłam zadowolona z kosmetyków do włosów Garniera, a teraz jest całkiem nieźle :)
UsuńTo musze w takim raziew podkraśc mamie i wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńPodkradnij, podkradnij :)
Usuńtej jeszcze nie miałam ale sięgnę po nią na pewno :) zaczęłam wielbić odżywki z Garniera ;D
OdpowiedzUsuńObecnie zaczęłam używać kolejnej odżywki z Garniera - tej z masłem karite i awokado, i po pierwszych testach jestem bardzo zadowolona :)
UsuńNie miałam jej, ale mnie zachęciłaś;)
OdpowiedzUsuńto jedna z moich ulubionych odżywek :)
OdpowiedzUsuńPo mojej ostatniej Garnierowo Odżywkowej wpadce, może jednak skusiłabym się na kolejne podejście, skoro ta jest taka fajna :)
OdpowiedzUsuńPolecam, zawsze można wypróbować :)
Usuńteż ją lubiłam ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie miałam jej, ale czaję się na nią od dawna :D
OdpowiedzUsuńTo polecam zakupić, bo jest bardzo fajna :)
Usuńja niestety po wszystkich garnierach dostaje niesamowitego łupieżu
OdpowiedzUsuńOj to szkoda, ale jak tak działają na Ciebie te kosmetyki, to faktycznie lepiej nie ryzykować.
UsuńSkoro taka fajna to ją chyba przetestuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńjuz dawno nie uzywalam nic garniera, a ta odzywke kupie napewno,tak wiec dzieki za ten post:-)kolejny kosmetyk na liscie do kupienia w pl:-D
OdpowiedzUsuńKoniecznie wpisz ją na listę, bo jest warta zakupu :)
UsuńPrzyznam się szczerze, że nie miałam jeszcze z tej serii ani szamponu ani odżywki :) może więc warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńWarto, polecam :)
UsuńNie mam farbowanych włosów ale chętnie czytam ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Myślę, że z powodzeniem można by ją stosować także na włosy niefarbowane :) Również pozdrawiam :)
Usuńco prawda nie farbuję włosów - tylko je rozjaśniam ;) ale myślę, że i u mnie ta odżywka by się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńzapach musi mieć ciekawy :) fajnie, że długo utrzymuje się on na włosach ;)
Też mam rozjaśniane włosy i u mnie sprawuje się ok :) A co do jej zapachu to bardzo go lubię :)
UsuńChyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej polecam :)
UsuńSwego czasu miałam i szampon, i odżywkę z tej serii. Lubiłam je głównie za zapach. Co do działania - nie zauważyłam niczego nadzwyczajnego. Były po prostu ok.
OdpowiedzUsuńSzamponu jeszcze z tej serii nie miałam. Ja jej działanie oceniam bardzo dobrze, choćby dlatego, że jest ogromna różnica choćby w stosunku do ostatnio używanej przeze mnie odżywki Joanny, którą opisywałam na blogu :)
UsuńTo sa jedyne kosmetyki Garniera , które się u mnie sprawdziły. Te odżywki mają świetne zapachy i działanie. Bardzo fajnie nawilżają , tą z awokado również Ci polecam:)
OdpowiedzUsuńTą z masłem karite i awokado już mam i używam. Pierwsze testy wypadły świetnie :)
Usuńmam tą odżywkę. czeka cierpliwie na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się na nią skusiłaś :)
Usuńmam tą z awokado i masełkiem karite i mogę ją gorąco polecić:)
OdpowiedzUsuńRównież już ją zakupiłam i testuję :)
UsuńBardzo interesująca ta odżywka :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo fajna, polecam wypróbować :)
UsuńMiałam szampon, całkiem fajny dla moich włosów.
OdpowiedzUsuńSzamponu jeszcze nie miałam, ale może kiedyś się skuszę :)
UsuńMiałam jakąś odżywkę z tej serii, a teraz testuję z tej nowej serii Zioła Prowansji :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak się sprawdzą te odżywki z nowej serii :)
UsuńUżywałam tylko żółtej z masłem karite, ale zainteresowałaś mnie tą. Chyba wypróbuję jak skończę swoją Wellę do farbowanych (swoją drogą też niezła!)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nawet ostatnio w drogerii nad Wellą, ale jednak jej nie kupiłam :)
Usuńhej:* jestem tu nie z przypadku :) widziałam,że bierzesz udział w rozdaniu w związku z czym chciałabym zaprosić Cię do siebie na moje rozdanie. Jeśli się zgłosisz będzie mi niezmiernie miło! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDzięki za informację :) Również pozdrawiam :)
Usuńbardzo fajna recenzja ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, miło mi słyszeć takie słowa :)
UsuńCieszę się, że recenzja Ci się podoba :)
OdpowiedzUsuńja chcę przetestować odżywkę z garniera, ale tą z olejkiem awokado.
OdpowiedzUsuńWiele czytałam o odżywce z awokado, ale o tej słyszę po raz pierwszy :) Pzdr!
OdpowiedzUsuń