Dziś parę słów o tuszu, który nabyłam kilka tygodni temu, po przeczytaniu wielu dobrych opinii o nim w internecie. I mogę powiedzieć, że nie żałuję zakupu :) Tusz Hean szybko stał się jednym z moich ulubieńców.
Tusz Hean Maxxi Lash Flexi znajduje się w wygodnym, srebrnym opakowaniu o pojemności 10ml.
Posiada silikonową szczoteczkę, którą bardzo wygodnie maluje się rzęsy. Ładnie je rozdziela i podkręca, nie skleja i nie tworzy grudek. Nie odbija się na powiece i nie osypuje. Mimo że nie jest wodoodporny, świetnie sobie radzi na deszczu lub śniegu i nie rozmazuje się. Ma ładny, mocno czarny kolor. Świetnie nadaje się do codziennego makijażu. Nie podrażnia oczu. Jest łatwy w zmywaniu.
Szczoteczka ma włoski od najdłuższego do najkrótszego, dzięki czemu łatwo jest pomalować rzęsy w wewnętrznym kąciku oka. Plusem jest jego niska cena, ok.10zł.
Jedyny minus to taki, że trochę trudno go dostać. Najczęściej można kupić ten tusz w mniejszych drogeriach.
Szczoteczka:
Efekt na rzęsach:
Zalety:
-ładnie wydłuża i podkręca rzęsy
-nie skleja rzęs, ładnie je rozdziela
-nie tworzy grudek i nie kruszy się
-nie odbija się na powiece
-wygodna, silikonowa szczoteczka
-nie podrażnia oczu
-niska cena (ok.10zł)
Wady:
-trudno dostępny, można go dostać jedynie w mniejszych drogeriach
Obecnie tusz Hean jest jednym z moich faworytów. Jest bardzo dobrej jakości. Moim zdaniem nie odbiega jakościowo od droższych tuszy. Naprawdę warto go wypróbować :)
Moja ocena: 6/6
Pozdrawiam cieplutko,
Camille
czy ten tusz jest wodoodporny? albo dostępna jest jego wodoodporna wersja?
OdpowiedzUsuńTen tusz niestety nie występuje w wodoodpornej wersji. Ale tak jak piszę w notce, ta zwykła wersja też dobrze sprawuje się w deszczu czy śniegu i nie rozmazuje się :)
Usuńnie lubie takich końcówek ale efekt mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŻaden mój tusz nie miał jeszcze takiej szczoteczki :)zgrabnie wygląda i pewnie nie zabiera miejsca w kosmetyczce ;)
OdpowiedzUsuńEfekt jest bardzo ładny, jednak ja wolę tradycyjne szczoteczki.
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam takiej szczoteczki - chyba kilka razy miałam z AVONU taką silikonową końcówkę. Właśnie kończy mi się tusz i tak przeglądam blogi z recenzjami.. jest jakaś wiadomość dla alergików?
OdpowiedzUsuńNiestety, na opakowaniu nie ma żadnej informacji od producenta o tym , czy może być stosowany przez alergików.
Usuńtakie szczoty są moimi ulubionymi, chociaż ja wciąż obstaję przy Colossalu z Maybelline :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńładne pazurki :D
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje na rzęsach, fajnie je rordziela:)
OdpowiedzUsuńFajny końcowy efekt:) obserwujemy?
OdpowiedzUsuńCzaje sie na ten tusz od jakiegos czasu.. Chyba dam sie wreszcie skusic;)
OdpowiedzUsuń