poniedziałek, 28 stycznia 2013

Avon - Naturals, Odżywcza mgiełka do włosów suchych i łamliwych Pokrzywa i Łopian


Witajcie!

Dzisiejszy post dotyczyć będzie odżywczej mgiełki do włosów suchych i łamliwych z wyciągiem z pokrzywy i łopianu firmy Avon.








 

 Odżywka znajduje się w poręcznej, plastikowej butelce o pojemności 125ml. Posiada atomizer, który nie rozpyla odżywki na włosy mgiełką, tylko dość obfitym strumieniem.





Odżywka ma średniogęstą konsystencję, jest koloru mlecznego. To odżywka bez spłukiwania. 
Jeśli chodzi o jej zalety to na pewno można zaliczyć tu jej piękny, przyjemny zapach, jak również to, że ułatwia rozczesywanie włosów. Nie zauważyłam obciążania włosów i przyspieszania ich przetłuszczania. Niestety, znalazło się też kilka wad. Włosy po użyciu tej odżywki prawie nie są nawilżone, puszą się i trochę elektryzują. Odżywka też nie nabłyszcza włosów, są one matowe. Cena tej odżywki to ok.6-8zł, dostępna jest w katalogach Avon. 


Skład:

Zalety:
- ładny, przyjemny zapach
- ułatwia rozczesywanie włosów
- nie obciąża włosów 
- nie przyspiesza przetłuszczania się włosów
- niska cena

Wady:
- nie nawilża włosów
- włosy mogą się puszyć i elektryzować
- nie nabłyszcza włosów


Podsumowując, jestem średnio zadowolona z tej odżywki. Ma kilka zalet, ale także i wad. Jest to raczej produkt przeciętny, nie wyróżniający się zbytnio spośród wielu innych. Nie można od niej oczekiwać spektakularnych efektów w odżywianiu i nawilżaniu włosów. 

Moja ocena: 3/6

Pozdrawiam Was cieplutko :)
Camille

















23 komentarze:

  1. Zostałaś u mnie OTAGOWANA :) Szczegóły na blogu :)


    A tak w ogóle. Produkty z serii Naturals w AVON charakteryzują się jedynie tym, że ładnie pachną. Poza tym, w składzie sama chemia i żadnego pożytku dla włosów ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zachwycam się Avonem, jakoś te kosmetyki do mnie nie przemawiają, a niektóre nawet uczulają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogólnie mogę powiedzieć że lubię Avon, ma on kilka fajnych kosmetyków - perełek, szczególnie jeśli chodzi o kolorówkę, choćby kiedyś recenzowana przeze mnie na blogu konturówka diamentowa :) Na szczęście mnie nie uczulają kosmetyki tej firmy, ale słyszałam o kilku podobnych przypadkach jak u Ciebie.

      Usuń
  3. Czyli jednym słowem... nic specjalnego..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie - zwykła, przeciętna odżywka bez spłukiwania.

      Usuń
  4. wygląda ciekawie, ale chyba nie dla mnie skoro puszy i elektryzuje włosy ..

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ją, na mnie kompletnie nie działa, niestety. Tylko zapach ładny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zapach ma bardzo ładny :) Ale działanie trochę pozostawia do życzenia.

      Usuń
  6. czyli bez szału, dzięki za wiadomość :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja używam innej odżywki Avon i również nie jestem zadowolona. :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przepadam zbytnio za marką Avon, serwują ceny nieproporcjonalne do jakości kosmetyków.

    Podobają mi się recenzje zakończone oceną - nawet jeżeli jest subiektywna, daje mi pewne wyobrażenie o danym produkcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do cen to zgadzam się, niektóre są trochę zbyt wygórowane.
      Cieszę się, że podobają Ci się takie recenzje z ocenami, choć nieraz na różnych blogach są one dość skrajne :) Ale zawsze to jak piszesz, daje jakieś wyobrażenie :)

      Usuń
  9. osobiście nie jestem przyzwyczajona do używania odżywek do włosów :)) wolę kiedy są od razu w szamponie. Takie 2 w 1 :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, u mnie się to nie sprawdza. Nawet mimo używania szamponu 2w1, muszę dać na włosy odżywkę, bo inaczej bym ich nie rozczesała :)

      Usuń
  10. Skoro włosy się po niej puszą, to niestety nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz ochotę to zapraszam Cię do udziału w Tag-u http://cosmetics-rainbow.blogspot.com/2013/01/the-versatile-blogger.html

      Usuń
  11. Nie przepadam za Avonem, ale to bardzo dobrze, bo nie cierpię z powodu trudności w zakupie, jak w przypadku Lusha czy TBS (oba moje ukochańce)

    A tak poza tym... Zostałaś otagowana ;) Zapraszam i pozdrawiam :) http://kameabloguje.blogspot.com/2013/01/otagowana-wszechstronnie.html

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam ją, i zgadzam się, poza zapachem szału nie robi;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Thank you for following me! You have a nice blog, i like the fact you take lots of pictures and they are good quality! Good luck!

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, mało jest odżywek, które naprawdę pomogą. Mam straszny problem z rozczesywaniem po myciu i mało z dostępnych (tych w normalnych cenach) sobie radzi. Już w ogole chyba nie spotkałam się z dobrą bez spłukiwania.

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda, że znalazło się tych minusów całkiem sporo... Ale za taką cenę w sumie można się skusić dla przetestowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie jest ona dla mnie, zwłaszcza, skoro po jej użyciu włosy "puszą się"

    OdpowiedzUsuń