Dzisiejsza recenzja dotyczyć będzie podkładu matującego firmy Essence. Na ten podkład skusiłam się dzięki jego niskiej cenie i dobrym opiniom w internecie.
Z racji tego że mam jasną karnację, wybrałam najjaśniejszy odcień 01-Porcelain. Kolor ten jest lekko różowawy, lecz ładnie stapia się ze skórą i nadaje jej świeży i zdrowy wygląd. Nie tworzy smug i efektu maski. Nie zapycha porów, ma dość lekką konsystencję. Jest to podkład średnio kryjący- wyrównuje koloryt skóry, natomiast z większymi niedoskonałościami sobie nie radzi- konieczne jest użycie korektora.
Co do jego funkcji matujących, to po kilku godzinach niestety skóra zaczyna się świecić i konieczne jest użycie pudru. Może podkreślać suche skórki.
Podsumowując:
Zalety:
-ładny odcień
-dość lekka konsystencja
-nie zapycha porów
-cena (ok.12 zł)
Wady:
-nie matuje na długi czas
-mały wybór kolorów
-może podkreślać suche skórki na twarzy
Skład:
Moja ocena: 3,5/6
Pozdrawiam :)
Camille
używam Essence w innej wersji, ten z pompką i jak dla mnie rewelacja, jest bardzo trwały :)
OdpowiedzUsuńnie używałam żadnego podkładu z Essence, ale widzę że kolor byłby dla mnie za ciemny...
OdpowiedzUsuńJa posiadam tą starą wersję tego podkładu i nie przepadałam za nim. Bardzo szybko znikał z twarzy.
OdpowiedzUsuń