niedziela, 25 listopada 2012

Avon - Preparat do demakijażu oczu z odżywką


Hej!


W dzisiejszej notce chciałabym zrecenzować Wam mleczko do demakijażu oczu firmy Avon. Produkt ten jest już dostępny w katalogach tej firmy ładnych kilka lat i ciągle cieszy się chyba dość dużym powodzeniem wśród klientek. Tak więc skusiłam się na niego i ja :)






















Mleczko znajduje się w zakręcanej, białej, plastikowej butelce o pojemności 150ml. Butelka posiada mały otwór, za pomocą którego możemy dozować na wacik odpowiednią ilość mleczka.










Mleczko posiada dość gęstą i treściwą konsystencję, dzięki czemu jest niezwykle wydajne. Bardzo dobrze zmywa makijaż oczu, nie rozmazując go dookoła. Przy preparatach wodoodpornych trzeba troszkę dłużej przytrzymać wacik nasączony mleczkiem, aby całkowicie usunąć makijaż. Nie podrażnia i nie uczula skóry wokół oczu. Posiada delikatny, lekko chemiczny zapach. Po użyciu pozostaje na skórze delikatna, lekko tłusta warstwa. Przy nabraniu zbyt dużej ilości mleczka na wacik, preparat może dostać się do oka i powodować lekkie szczypanie. Cena tego mleczka jest zależna od promocji w danym katalogu, lecz zazwyczaj waha się w granicach 8-12 zł.
















Skład:




Zalety:
- gęsta, treściwa konsystencja
- bardzo wydajny
- bardzo dobrze zmywa makijaż
- nie podrażnia i nie uczula skóry wokół oczu
- dość przystępna cena (ok. 8-12 zł)

Wady:
- po użyciu pozostaje lekko tłusta warstwa na skórze
- przy nabraniu zbyt dużej ilości  mleczka na wacik, może się dostać do oczu i powodować lekkie szczypanie












Podsumowując, mogę Wam polecić to mleczko. Całkiem dobrze się spisuje w swojej roli i jest niezwykle wydajne, co porównując z jego dość niską ceną daje mu duży plus. 

Moja ocena: 5/6



PS. Ostatnio na blogu http://rincewind99.blogspot.com/ zostałam wylosowana do testowania suplementu diety Bratek Plus firmy Avetpharma. W ten piątek otrzymałam przesyłkę od firmy, zawierającą 2 opakowania tego suplementu. Tak więc testowanie Bratka Plus czas zacząć :)





Pozdrawiam Was cieplutko,
Camille :)

21 komentarzy:

  1. ciekawy kosmetyk, nigdy nie miałam mleczka do demakijażu z Avonu.
    duży plus za dokładne zmywanie makijażu bez podrażniania oczu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Płyny do demakijażu oczu, które szczypią w oczy to jak dla mnie porażka. Jedyny produkt, który jak do tej pory spełnia swoje zadanie (idealny demakijaż+nie podrażnia oczu) to płyn micelarny dla wrażliwców z Biodermy.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja jakoś nie lubię mleczek, wolę micele ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam to mleczko, też mogę polecić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię to mleczko i regularnie je denkuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś miałam to mleczko i całkiem dobrze się sprawdziło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie lubię mleczek ze względu właśnie na pozostawianie tłustej powłoki na skórze

    OdpowiedzUsuń
  8. ja już się chyba za bardzo przyzwyczaiłam do płynów micelarnych :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też kiedyś stosowałam to mleczko, ale ja chyba mam na nie uczulenie bo strasznie szczypało mnie w oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Używałam tego mleczka dobre kilka lat temu i byłam bardzo zadowolona :) Teraz niestety nie mam bezpośredniego kontaktu z firmą Avon, więc przerzuciłam się na inne produkty do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. widzę, że obie lubimy kosmetyki AVONu :)
    bardzo fajny blog! :) Obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. nigdy jeszcze nie miałam tego mleczka;))

    OdpowiedzUsuń
  13. niewiem dlaczego ale ja nie lubie żadnych kosmetyków do pielegnacji z avonu, kolorówke lubie ale pielęgnacji nie ;-) + zapraszam na rozdanie 'raj dla włosów' na monument-of-beauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. nie lubie mleczek , wole micele :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam ten preparat , ale strasznie podrażniał mi oczy :( Serdecznie zapraszam na moje pierwsze rozdanie :) http://todaytomorrowandforeverbeauty.blogspot.com/2012/11/konkurs-moje-pierwsze-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam jakiś opór by stosować kosmetyki pielęgnacyjne z firm typu avon czy oriflame... Zawsze były piękne opakowania, ale zawartość bardzo taka sobie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Też z tej samej okazji dostałam tableteczki do testowania tylko krzem

    OdpowiedzUsuń
  18. Również zostałam wybrana do testowania Bratka Plus- zobaczymy, czy będą jakieś efekty:)

    Dziękuję za obserwowanie mojego bloga i również zapraszam wszystkie inne dziewczyny, które chcą się coś więcej dowiedzieć o naturalnych kosmetykach:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czekam na recenzję bratka!:-)

    OdpowiedzUsuń
  20. miałam raz ten produkt i byłam w miare z niego zadowolona na promocję warto go kupic

    OdpowiedzUsuń